Mam 32 lata i mimo prawidłowych wyników badań prenatalnych I trymestru zdecydowałam się wykonać test NIFTY pro. Czy warto było go zrobić? Dlaczego zdecydowałam się akurat na to badanie? Czy Test NIFTY pro jest wart swojej ceny, która nie należy do najniższych? Dzisiaj jestem mamą dwumiesięcznej córeczki i postanowiłam podzielić się swoją historią z innymi Mamami, które szukają opinii o teście NIFTY pro. Poznajcie moją opinię o teście NIFTY pro.
Po opublikowaniu recenzji wysyłaliście zapytania dotyczące tego, dlaczego zdecydowałam się akurat na test NIFTY pro i czy nie miałam obaw związanych np. z wysyłką próbki do Hongkongu. Przygotowałam więc dla Was aktualizację:
Na końcu artykułu dołączone są też ciekawe i przydatne linki związane z badaniami wolnego płodowego DNA.
Gdy znalazłam partnera, z którym zdecydowałam się założyć rodzinę, najważniejszą kwestią było zadbać o zdrowie rozwijającego się w moim brzuchu malucha.
O badaniu NIFTY dowiedziałam się z Internetu. Jeszcze przed poczęciem szukałam jak największej ilości informacji, by móc wspólnie z partnerem przygotować się do ciąży. Natknęłam się wtedy na serię artykułów o nowoczesnych badaniach prenatalnych wykonywanych z krwi. Badania te są wykorzystywane między innymi do wykrywania zespołu Downa oraz innych chorób genetycznych. Jest on wymieniany jako jedyne przesiewowe badanie prenatalne z ubezpieczeniem (obejmującym m.in. zwrot kosztów dalszych badań diagnostycznych w przypadku pozytywnego wyniku). Ja zwróciłam uwagę przede wszystkim na to, że jest to badanie nieinwazyjne (a więc zupełnie bezpieczne dla dziecka) i bada szeroki zakres chorób, dzięki czemu mogłabym zyskać spokój, że sprawdziłam zdrowie dziecka w szerokim zakresie. Może jestem trochę przewrażliwiona, ale cały czas zastanawiałam się, czy wszystko będzie w porządku, czy mogę zrobić coś więcej aby zadbać o dziecko i siebie, czy będzie zdrowe… Te myśli nie dawały mi spokoju dlatego wiedziałam, że zrobię badania.
Już na początku ciąży skontaktowałam się z laboratorium wykonującym testy NIFTY pro, aby uzyskać dokładniejsze informacje. Wypytałam o wszystko, rozmowa trwała długo, ale sympatyczna konsultantka chętnie udzielała mi wyczerpujących informacji. Po rozmowie od razu zarezerwowałam termin z wyprzedzeniem w jednej z placówek w Warszawie i już spokojnie oczekiwałam na dzień badania (ja lubię mieć wszystko zaplanowane, jednak warto wiedzieć, że badania umawiane są też z dnia na dzień). Rezerwacji dokonałam bezpośrednio na stronie internetowej i po wypełnieniu prostego formularza on-line otrzymałam telefon konsultanta, który przekazał mi dalsze wskazówki dotyczące dokumentów i płatności.
W ustalonym dniu przyszłam na badanie. Mogłam zjeść rano śniadanie, gdyż pobranie krwi jest możliwe po zjedzeniu, nie trzeba być na czczo. Pobranie krwi odbyło się praktycznie od razu, nie musiałam czekać w kolejce. Na miejscu wypełniłam jeszcze dokumenty zlecenia testu, w czym pomogła mi pielęgniarka. Po powrocie do domu czekałam tylko 5 dni roboczych na informację, że wynik jest dostępny po zalogowaniu się na stronie. Zaskoczyło mnie to pozytywnie, bo było to znacznie wcześniej niż się spodziewałam (konsultantka informowała mnie, że czas oczekiwania wynosi 10 dni roboczych od momentu dotarcia próbki do laboratorium).
Pobrałam wynik i… poczułam ogromną ulgę, gdyż prawidłowy – wskazywał niskie ryzyko i nie wykrywał żadnych nieprawidłowości. Jednocześnie już w 13 tygodniu ciąży dowiedziałam się, że mam… córeczkę! Niesamowita wiadomość.
Ulga, którą poczułam po uzyskaniu wyniku testu NIFTY pro i spokój, który towarzyszył mi aż do dnia rodzin są zdecydowanie warte każdej ceny! Cieszę się, że postanowiłam wykonać badanie i szczerze mogę polecić je wszystkim Mamom.
Wiele ciężarnych kobiet zastanawia się, czy wykonać test NIFTY. Czy warto go zrobić? Moim zdaniem tak! Dostępny w przeciągu kilku dni wynik upewnił mnie oraz męża co do zdrowia naszego malucha, co w połączeniu z prawidłowym wynikiem badania USG było chyba najlepszą wiadomością w czasie ciąży.
Alicja
JAK WYBRAĆ NIPT?
.
.
Masz pytania o NIFTY pro? Chcesz się podzielić doświadczeniem? Dołącz do grupy!
Zapraszamy do podzielenia się opiniami o teście NIFTY pro w komentarzach pod artykułem!
Zdjęcie: pixabay.com
Data publikacji: 15/03/2022, Data aktualizacji: 14/12/2023
Ja też czytałam posty o wynikach fałszywie negatywnych i fałszywie pozytywnych. Mimo wszystko zdecydowałam się na badanie ze względu na podejrzenie trisomii 21. i tu wiem, że Nifty pro ma wysoką czułość. Mimo wszystko nie chciałam decydować się na amniopunkcję. Wynik wyszedł prawidłowy.
My jesteśmy średnio zadowoleni z testu NIFTY. Dostaliśmy wynik, który okazał się fałszywie dodatni (delecja chromosomowa). Zamiast reklamowanego „spokoju” dostaliśmy 3 tygodnie stresu i potrzebę wykonania inwazyjnych badań prenatalnych. Wysoka 98~% skuteczność dotyczy tylko kilku trisomii i aneuplodii. Dla większości badanych schorzeń jest nieznana i fałszywie dodatnie wyniki nie są objęte ubezpieczeniem. Jeśli w teście PAPP-A wszystko jest w porządku to raczej nie warto decydować się na NIFTY dla „dodatkowego spokoju”. Niestety w internecie opinie są przesłodzone. Wcale nie jest łatwo dodać jakąś neutralną/negatywną opinię. Nie ma takiej możliwości na stronie producenta, a na najpopularniejszych stronach sprzedających testy można ją dodać tylko, gdy test zamówiło się za ich pośrednictwem.
To na pewno przykre, co Was spotkało. Myślę jednak, że każdy kto robi ten test zdaje sobie sprawę, że jest to badanie przesiewowe i wcześniej w dokumentach można też sprawdzić czułość dla poszczególnych chorób. Najwyższa czułość jest dla zespołu Downa, Edwardsa i Patau i też czytając fora widzę, że najwiecej testów robi się przy podejrzeniu właśnie tych chorób. Tam gdzie ja robiłam Nifty pro miałam informację, że w przypadku wyniku pozytywnego jest refundowana amniopunkcja, zwracają się więc koszty w takiej sytuacji. Ale niekoniecznie trzeba się na nią decydować, wcześniej warto skonsultować się z lekarzem genetykiem.
Hm, z tym dodaniem opinii, to ciężko mi się zgodzić. Faktycznie nie można ich dodać na stronie producenta BGI, ale już np. na badanienifty.pl jest taka możliwość dla pacjentek, które tam robiły badanie (co jest zrozumiałe, bo ciężko aby ta placówka odpowiadała za inne firmy). Ja osobiście polecam sprawdzanie opinii na Facebooku, jest kilka grup na ten temat, gdzie można znaleźć informacje (wpiszcie nazwę badania na Facebooku, na pewno znajdziecie). Tak samo są opinie Google dla poszczególnych placówek, których nie można usuwać. I ja właśnie tam szukałam informacji 🙂
Czy konsultowaliście ten wynik Nifty z lekarzem genetykiem przed zdecydowaniem się na amniopunkcję? Mogę zapytać, którą delecję „wykrył” test?
Czy ktoś robił NIFTY pro w ostatnim czasie? Mam pytanie.