Amniopunkcję wykonuje się w ciąży, jeśli nieinwazyjne badania prenatalne wykażą nieprawidłowości. Wokół tego badania krąży wiele nieprawdziwych mitów, przez które większość ciężarnych się go boi. Czy diabeł naprawdę jest taki straszny, jak go malują? Jakie mogą być dolegliwości po amniopunkcji? Czy po amniopunkcji można chodzić? Na te wszystkie pytania odpowiedzi znajdziesz poniżej!
Spis treści:
Amniopunkcję zalicza się do grupy inwazyjnych badań prenatalnych. Kiedyś faktycznie była ona obarczona dużym ryzykiem powikłań, ale dziś jest już ono znikome. Prawdopodobieństwo wystąpienia jakichkolwiek skutków ubocznych wynosi około 1:1000. Amniopunkcja nie jest więc powodem do obaw. Kobiety ciężarne powinny traktować ją jako kolejne badanie diagnostyczne.
Amniopunkcja wykonywana jest tylko przez doświadczonych ginekologów. Ponadto cały zabieg kontrolowany jest przez USG. Dzięki temu cały proces jest bezpieczny dla matki i dziecka.
Zobacz również: Amniopunkcja – kiedy wykonać badanie?
Amniopunkcja wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym, dlatego jest dla pacjentek całkowicie bezbolesna. Cały zabieg trwa około 5-10 minut, ale po nim pacjentka powinna pozostać w gabinecie jeszcze przez kilkanaście minut. Po tym czasie ciężarna może wrócić do swoich codziennych aktywnościach. Może chodzić i wykonywać swoje obowiązki, jeśli lekarz nie zalecił inaczej. Warto jednak prowadzić oszczędny tryb życia po amniopunkcji, czyli unikać intensywnego wysiłku fizycznego i dźwigania.
Po amniopunkcji nie powinny pojawić się żadne nieprzyjemne dolegliwości. Pacjentka odczuwać może jedynie lekką tkliwość w miejscu wbicia igły. Nie przeszkadza to jednak w codziennym funkcjonowaniu. Oprócz tego nie powinno dziać się nic niepokojącego.
Zobacz również: Amniopunkcja – prawdy i mity
Amniopunkcja jest bardzo wiarygodnym badaniem. Jeśli wykryje ono jakąś chorobę genetyczną, to znaczy, że dziecko na 100% na nią cierpi. Bardzo rzadko zdarzają się jednak sytuacje przeoczenia malutkiej wady genetycznej w trakcie amniopunkcji. Żadne badanie nie jest w stanie wykluczyć wszystkich schorzeń. Nie ma jednak żadnych szans, aby w amniopunkcji zostały przeoczone duże wady genetyczne, takie jak zespół Downa czy zespół Edwardsa.
Data publikacji: 22/02/2023, Data aktualizacji: 21/03/2023
Dodaj komentarz