Każda przyszła mama z pewnością zetknie się z ofertą placówek medycznych oferujących zajęcia przygotowujące do porodu. W tym artykule wyjaśnimy, czy warto skorzystać ze szkoły rodzenia oraz czym różnią się kursy finansowane przez NFZ od zajęć płatnych.
Spis treści
Udział w szkole rodzenia przyniesie korzyści każdej kobiecie w ciąży, która nigdy przedtem nie uczestniczyła w takim kursie. Nawet jeżeli już wydała kiedyś dziecko na świat i ma pewne doświadczenie w opiece nad noworodkiem. Szczególnie gdy wcześniej urodziła przez cesarskie cięcie, a teraz ma szansę na poród naturalny. W trakcie kursu dowie się jak radzić sobie z bólem w trakcie skurczy. Będzie miała szansę nauczyć się efektywnej współpracy z położną, np. dzięki poznaniu technik oddychania i pozycji porodowych. Dowie się, jak opracować plan porodu. Będzie mogła zapytać, co dokładnie musi zabrać do szpitala. Taka lista jest najbardziej wartościowa, gdy szkołę rodzenia prowadzi położna pracująca w szpitalu, w którym przyszła mama chce rodzić. Przyszła mama będzie miała możliwość poszerzenia wiedzy, dotyczącej opieki nad noworodkiem, np. zasad prawidłowego podnoszenia i noszenia dziecka. Oczywiście zajęcia dla przyszłych mam są świetną opcją dla pań, które spodziewają się swojego pierwszego potomka, ponieważ program powinien obejmować ćwiczenia praktyczne, np. z przygotowania i kąpieli niemowlęcia.
Szkoła rodzenia, której zajęcia są refundowane przez NFZ, jest oczywiście bezpłatna. Czasami trzeba tylko zapłacić za udział dodatkowej osoby, np. partnera. Może być organizowana tylko przez podmiot medyczny, który posiada gabinet położnej POZ, ponieważ to ona prowadzi kurs. Może w niej uczestniczyć każda kobieta w ciąży, która w danej placówce złożyła deklarację wyboru położnej oraz przedstawiła zaświadczenie od ginekologa o braku przeciwwskazań do udziału w takich zajęciach. Zazwyczaj są one grupowe.
Natomiast warunki uczestnictwa w prywatnej szkole rodzenia są bardziej elastyczne, a lekcji nie musi prowadzić położna. Niektóre odbywają się w formie online. Można też pokusić się na indywidualną szkołę rodzenia. Wtedy zajęcia są realizowane tylko z konkretną parą przyszłych rodziców i tylko z jej udziałem. Program niektórych z nich jest bardzo ciekawy, obejmuje np. kurs pierwszej pomocy. Trzeba jednak uważać, ponieważ wykładowcami mogą być np. lekarze i fizjoterapeuci, ale też osoby bez konkretnego wykształcenia medycznego. Od tego zależy jak wysoka będzie wartość merytoryczna szkoły rodzenia. Jest też trzecia opcja – wybranie szkoły rodzenia na NFZ, której ofertę można rozszerzyć o płatne lekcje.
Data publikacji: 19/03/2025
Dodaj komentarz