Boli Cię brzuch po posiłku? Czujesz, że jest wzdęty i obolały? Masz problem z wypróżnianiem lub wręcz przeciwnie często musisz biegać do toalety? Dodatkowo dręczy Cię złe samopoczucie, apatia, brak sił i koncentracji? To może być nietolerancja glutenu! Czy wiesz, że powoduje ona aż 55 przykrych dolegliwości?
Problemy trawienne przy nietolerancji glutenu to tak naprawdę tylko czubek góry lodowej. Pacjenci skarżą się też m.in. na rogowacenie mieszkowe skóry („gęsia skórka” na łokciach). Powodem tego jest niedobór kwasów tłuszczowych oraz witaminy A. To z kolei spowodowane jest nieprawidłowym wchłanianiem w jelitach, które uszkodzone zostały przez gluten.
Nietolerancja glutenu wpływa również na zachwianie Twojej równowagi hormonalnej. Skutkiem tego jest nasilony zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS), zespół policystycznych jajników (PCOS) a nawet niewyjaśniona niepłodność czy poronienia. Mogą Ci również towarzyszyć migreny i częste bóle głowy. Nieleczona, trwała nietolerancja glutenu (celiakia) jest szczególnie groźna u kobiet w ciąży.
Nietolerancja glutenu powoduje również ból mięśni i stawów. Dodatkowo może im towarzyszyć obrzęk i stan zapalny. Najczęściej ból umiejscowiony jest w okolicach kolan, bioder i palców.
Często pacjenci tłumaczą swoje złe samopoczucie nagromadzeniem problemów czy niesprzyjającą aurą panującą za oknem. Depresji czy pogorszenia nastroju nie wiążemy z naszą dietą. Tymczasem są to bardzo charakterystyczne objawy dla nietolerancji glutenu i co ważne, wystarczy zmienić dietę, aby ustąpiły.
Nietolerancja glutenu prowadzi również do niedoborów witamin i mikroelementów. Na skutek tego organizm staje się wycieńczony. Mamy problemy ze skórą, paznokciami, wypadającymi włosami, zębami itp. Bardzo często dochodzi do tego zwiększona łamliwość kości a nawet osteoporoza (również u dzieci). Mało osób wie, że nietolerancja glutenu jest jedną z najczęstszych przyczyn niskiego wzrostu u dzieci oraz niskiej wagi ciała zarówno u dzieci jak i dorosłych.
Nietolerancja glutenu bardzo często towarzyszy osobom z chorobami autoimmunologicznymi. Jeśli więc masz niedoczynność tarczycy (spowodowane np. chorobą Hashimoto), zapalenie stawów, wrzodziejące zapalenie jelit, łuszczycę, toczeń albo stwardnienie rozsiane, to tym bardziej powinieneś się przebadać w kierunku nietolerancji glutenu. Dzięki odpowiedniemu leczeniu nie tylko pozbędziesz się kłopotliwych dolegliwości ale przede wszystkim zwiększysz skuteczność terapii.
Bardzo dużo osób skarży się na to, że pomimo przyjmowania leków ich poziom hormonów tarczycowych cały czas się waha albo objawy takie jak zmęczenie nie ustępują. Może to być spowodowane właśnie tym, że pacjent oprócz niedoczynności tarczycy ma także nietolerancję glutenu.
Nietolerancja glutenu prowadzi do stanu zapalnego w jelitach. Trwała nietolerancja glutenu czyli celiakia polega na stopniowym niszczeniu kosmków jelitowych na skutek nieprawidłowej odpowiedzi naszego układu odpornościowego. Innymi słowy organizm sam siebie zwalcza. Zniszczone kosmki jelitowe nie są w stanie prawidłowo wchłaniać witamin i substancji odżywczych. To prowadzi do licznych niedoborów oraz chorób.
Istnieją różne formy nietolerancji glutenu. Możesz mieć tylko uczulenie na gluten objawiające się typowym odczynem alergicznym takim jak wysypka, świąd itp. Możesz mieć łagodną nietolerancję pokarmową (nadwrażliwość) lub celiakię – trwałą nietolerancję glutenu uwarunkowaną genetycznie.
Jeśli podejrzewasz, że Twój organizm nie trawi glutenu w pierwszej kolejności wyklucz celiakię. Jest to bardzo ważne ponieważ przejście na dietę bezglutenową uniemożliwi Ci prawidłową diagnostykę.
Poza tym inaczej wygląda dieta osoby z celiakią a inaczej z łagodną nietolerancją glutenu (nadwrażliwością na gluten) czy alergią. Dieta przy celiakii jest bardziej restrykcyjna. Pacjent nie może sobie pozwolić nawet na bardzo małe ilości glutenu w pożywieniu. Z kolei w przypadku nadwrażliwości wszystko zależy od tego, jak Twój organizm reaguje na gluten. Czasem wystarczy tylko ograniczenie spożycia tego białka.
Pierwszym krokiem jest test genetyczny w kierunku celiakii. Proste badanie z wymazu z policzka pokaże, czy nietolerancja jest spowodowana celiakią czy też nie. Jeśli test nie wykaże genów odpowiedzialnych za celiakię wiesz, że na pewno na nią nie zachorujesz. Jeśli test wykaże geny trzeba jeszcze wykonać badania przeciwciał. Rozpoczęcie diagnostyki od badania przeciwciał nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi ponieważ nie wskaże, z jaką formą nietolerancji glutenu masz do czynienia.
Zdarzają się też w tym przypadku wyniki fałszywie ujemne.
Data publikacji: 21/10/2016, Data aktualizacji: 08/11/2021
Dodaj komentarz