Emolienty, czyli bardzo delikatne dla skóry dermokosmetyki, są wykorzystywane powszechnie w profilaktyce oraz leczeniu atopowego zapalenia skóry (AZS) [1]. Czy warto stosować emolienty dla niemowląt oraz emolienty dla noworodka? Na czym polega ich działanie? Podpowiadamy.
Spis treści:
Emolienty dla noworodka oraz emolienty dla niemowląt to dermokosmetyki, które nie zawierają sztucznych składników i z tego powodu, są bardzo delikatne dla ludzkiej skóry. Poza zapewnieniem odpowiedniego nawilżenia preparaty te chronią przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych oraz łagodzą podrażnienia, świąd i nadmierne łuszczenie się skóry.
Emolienty są bogate w naturalne składniki, które chronią skórę przed utratą wilgoci oraz natłuszczają ją. Znajdziemy w nich substancje, takie jak: olej macadamia, masło shea, oliwa z oliwek czy też olej canola [2]. Warto je stosować do pielęgnacji skóry suchej oraz skłonnej do podrażnień (np. atopowej lub alergicznej), zarówno u dzieci, jak i u dorosłych.
Emolienty są polecane nie tylko do skóry z problemami. Sprawdzają się one bardzo dobrze także w pielęgnacji delikatnej skóry, np. u małych dzieci. Emolienty dla niemowląt nie uczulają i nie podrażniają, zamiast tego pokrywają one skórę delikatną warstwą, która nawilża oraz zabezpiecza przed wirusami, bakteriami i grzybami [2].
Emolienty można stosować już od urodzenia, a więc nie tylko u niemowlaka, ale i u noworodka [3]. Są one dostępne na rynku w różnorodnych postaciach – od balsamów i emulsji, po żele i kremy, a nawet szampony. Na rynku nie brakuje emolientów dla noworodka, jednak sięgając po nie, warto wybierać te, które posiadają rekomendację placówek naukowych, np. Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
Emolienty dla noworodka, jeśli są regularnie stosowane, zapobiegają powstawaniu różnych problemów skórnych takich jak np. AZS (atopowe zapalenie skóry) [4]. Charakterystyczne objawy AZS u niemowląt to [5]:
Choroba ta potrafi znacznie utrudnić życie malucha.
W rozwoju AZS biorą udział czynniki immunologiczne, środowiskowe oraz genetyczne. Choroba ta dotyczy coraz większej liczby dzieci na całym świecie – w Stanach Zjednoczonych choruje na nią 17% maluchów [6], natomiast w Polsce – około 8% [7]. Obecnie na rynku są już dostępne testy genetyczne, które, wykonane u dziecka lub osoby dorosłej, są w stanie wykryć mutacje w genach związane z AZS. Genetyka medyczna rozwija się w takim tempie, że w przyszłości w diagnostyce atopowego zapalenia skóry pomocne mogą się okazać także badania prenatalne.
Przeczytaj też Egzema, AZS? A może Twoje zmiany skórne są spowodowane nietolerancją glutenu?
Źródła:
Data publikacji: 26/11/2021, Data aktualizacji: 02/12/2021
Dodaj komentarz