W przypadku obumarcia płodu lekarz może uznać, że wywołanie poronienia jest konieczne, aby oczyścić macicę i zapobiec ewentualnym powikłaniom. W takiej sytuacji kobieta otrzymuje skierowanie do szpitala. Jak wywołuje się poronienie i czy zawsze konieczna jest hospitalizacja?
Spis treści
Nie zawsze po obumarciu ciąży konieczne jest natychmiastowe wywołanie poronienia. W niektórych przypadkach możliwe jest tzw. postępowanie wyczekujące. Jeżeli u kobiety nie ma zwiększonego ryzyka pojawienia się krwotoku lub objawów infekcji, pacjentka może przez maksymalnie 14 dni czekać w domu na poronienie samoistne. Należy przy tym pamiętać, że musi ona wyrazić zgodę na takie postępowanie. W czasie oczekiwania na poronienie kobieta powinna niezwłocznie zgłaszać ginekologowi wystąpienie takich objawów jak na przykład gorączka lub dreszcze. W trakcie samoistnego poronienia musi dojść do skurczów macicy i krwawienia. Może ono być podobne jak w trakcie miesiączki, ale bywa też znacznie silniejszy. Dlatego warto zaopatrzyć się w podkłady porodowe oraz środki przeciwbólowe. Jeśli kobieta chce zabezpieczyć fragmenty tkanek do badań genetycznych, powinna wcześniej omówić to z lekarzem. Zaleca się też, aby kilka dni po poronieniu w domu kobieta poszła na USG ginekologiczne, aby upewnić się, że macica oczyściła się prawidłowo. W przypadku braku objawów poronienia przez 14 dni lub wystąpienia powikłań lekarz musi skierować pacjentkę do szpitala.
Po otrzymaniu skierowania do szpitala kobieta powinna zgłosić się na izbę przyjęć szpitala. Tam zostanie przeprowadzony wywiad medyczny i kobieta zostaje przyjęta na właściwy oddział (np. ginekologiczno-położniczy). Następnie wykonuje się USG, aby potwierdzić obumarcie zarodka oraz ocenić stan macicy. Czasami przeprowadza się też badanie ginekologiczne, między innymi w celu sprawdzenia stanu szyjki macicy. Potem lekarz podejmuje decyzję o metodzie wywołania poronienia – farmakologicznej lub zabiegowej. W pierwszym trymestrze ciąży zazwyczaj wystarczy zastosowanie leków (dopochwowo lub doustnie). Pierwsze objawy poronienia po podaniu leków pojawiają się zazwyczaj po kilku-kilkunastu godzinach, a cała procedura może trwać kilka dni. Jeśli leki nie przyniosą efektu lub ciąża była bardziej zaawansowana, lekarz wykonuje zabieg wyłyżeczkowania w znieczuleniu. Personel medyczny powinien poinformować pacjentkę o jej prawach w trakcie hospitalizacji i po poronieniu, w tym o prawie do konsultacji z psychologiem oraz możliwości uzyskania skróconego urlopu macierzyńskiego.
Data publikacji: 30/08/2025, Data aktualizacji: 14/08/2025
Dodaj komentarz