Czy można chodzić do solarium w ciąży?

Czy można chodzić do solarium w ciąży

Przed ciążą bardzo dbałaś o siebie i wygląd swojej skóry. Regularnie odwiedzałaś kosmetyczkę, fryzjera i solarium, a teraz zastanawiasz się czy nie zaszkodzisz dziecku. Poznaj prawdę na temat korzystania z solarium w ciąży i innych rozwiązaniach, aby cieszyć się piękną opalenizną przez całe 9. miesięcy.

test nifty pro

REKLAMA

Czy można chodzić do solarium w ciąży?

Powszechnie wiadomo, że opalanie nie jest wskazane w ciąży. Mimo tego, po odpowiednim przygotowaniu i zabezpieczeniu skóry, wiele mam korzysta z uroków słońca. Zimą, kiedy tęsknimy za letnią opalenizną, wybieramy zwykle solarium. Lekarze biją jednak na alarm i odradzają korzystania z tego typu usług w czasie ciąży ze względu na możliwość przegrzania organizmu i gwałtowne zmiany temperatury.  W wyniku przegrzania przyszła mama jest narażona na wzrost ciśnienia tętniczego krwi, które może przyczynić się do odklejenia łożyska i niedotlenienia płodu.

informacja

Pamiętaj! Jeśli leczyłaś się z powodu nadciśnienia przed zapłodnieniem to solarium powinnaś wykreślić na czas ciąży, połogu i karmienia ze swojej listy zabiegów kosmetycznych. O ewentualnej możliwości ponownego korzystania z solarium powinnaś porozmawiać z lekarzem leczącym twoje nadciśnienie lub specjalistą hipertensjologiem. 

Równie istotnym przeciwwskazaniem do korzystania z solarium w ciąży są pojawiające się bóle i zawroty głowy, nagłe zasłabnięcia oraz pojawiające się zmiany skórne, tj. rozstępy czy przebarwienia . Wiele salonów, chroniąc się przed ewentualnymi problemami prawnymi, odmawia wykonywania zabiegów  u ciężarnych. Wbrew temu wiele mam ukrywa swój stan lub nie zważa na ostrzeżenia. Mimo iż, badania dowiodły, że samo promieniowanie nie wywołuje negatywnego wpływu na rozwój płodu to korzystanie z solarium powinno się ograniczać do minimum. Skóra w czasie ciąży staje się wrażliwa i podatna na uszkodzenia, zmiany alergiczne i poparzenia. W miarę powiększania się brzucha delikatny naskórek ulega ścieńczeniu i przesuszeniu, co powoduje, że po porodzie trudniej ci będzie wrócić do poprzedniej formy.

Zdrowe i mocne kości, mniejsza podatność na krzywicę – pozytywne skutki korzystania z solarium w ciąży?

Zdarza się, że aktywne i zadbane mamy, mimo zakazów, nie mogą obejść się bez lamp solarnych. Takie mamy powinny przed pójściem do salonu skonsultować swój zamiar z ginekologiem. Jeśli lekarz nie wyrazi sprzeciwu wówczas można podjąć próbę takiego opalania. Pamiętaj jednak, że oprócz negatywnych skutków solarium przynosi również dobroczynne działania. Przede wszystkim wpływa na szybkość metabolizowania witaminy D, która jak powszechnie wiadomo odpowiada za prawidłową przemianę wapnia w organizmie i sprzyja budowaniu zdrowych i mocnych kości. Ponadto przeprowadzone kilka lat temu badania nad bezpieczeństwem solarium w ciąży dowiodły, iż mimo wielu niepożądanych skutków dzieci rodzące się z ciąż, podczas których kobiety korzystały z lamp UV, przychodziły na świat ze zmniejszoną podatnością na krzywicę.

Zobacz też: 8 zasad bezpiecznego opalania w solarium w ciąży

Alternatywa dla solarium w ciąży: opalanie natryskowe

Dla mam, które nie lubią opalenizny z solarium i unikają dłuższych ekspozycji na słońce, a chciałyby poprawić koloryt swojej skóry również mamy alternatywę. Jest nią opalanie natryskowe czyli airbrush tanning. Ten rodzaj opalania polega na pokrywaniu ciała specjalnymi kosmetykami brązującymi.

Nie należy mylić tej metody ze stosowaniem samoopalaczy, które zawierają  mnóstwo substancji chemicznych, konserwantów i szkodliwych w nadmiarze parabenów. Poza tym samoopalaczem nie da się równomiernie i równo opalić, a proces znikania opalenizny może pozostawiać nieestetyczne plamy i przebarwienia. Kosmetyki stosowane podczas opalania natryskowego przez to, że nie zawierają alkoholu, konserwantów i perfum nawilżają naskórek i stopniowo zwiększają jego elastyczność.

Sekretem tej metody jest  substancja nazwana DHA, która występuje w naturze, w komórkach roślin wyższych i zwierząt pod postacią fosforanu. Przenika ona przez skórę i reaguje z białkami występującymi w warstwie rogowej naskórka dając piękny złotobrązowy efekt już po 30 minutach. Właściwości opalające DHA odkryto w 1920 roku, jednak dopiero badania przeprowadzone w 1973 roku potwierdziły, że substancja ta jest bezpieczna dla kobiet w ciąży, osób cierpiących na bielactwo, czy mających tzw. wrażliwą skórę. Aby efekt opalania utrzymywał się dłużej i nie zmywał się powodując nieestetyczne plamy wybieraj profesjonalne salony kosmetyczne.

Przed zabiegiem osoba wykonująca usługę powinna przeprowadzić peeling całego ciała, ze szczególnym uwzględnieniem łokci, kolan i stóp. Następnie paznokcie oraz łokcie i kolana należy posmarować wazeliną. To zapobiegnie nagromadzeniu barwnika, a w efekcie intensywniejszemu zażółceniu tych części ciała. Włosy i stopy powinno się zabezpieczyć czepkiem i kapciami ochronnymi. Profesjonalny salon powinien również za dbać o jednorazową bieliznę (stringi), aby nie zabrudzić twoich ubrań. Zaletą tej metody jest przede wszystkim to, że nie da się jej zmyć, a znika ona w miarę złuszczania się naskórka. Warto więc odpowiednio nawilżać i pielęgnować skórę po zabiegu i unikać kąpieli przez pierwsze 6 godzin od jego zakończenia. 

Wybierz najlepszą metodę opalania dla ciebie!

Piękna opalenizna w ciąży nie musi być szkodliwa. Warto poznać wszystkie możliwości, aby wybrać najlepszą i najbezpieczniejszą metodę dla siebie. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać i w razie wątpliwości skonsultować się ze swoim ginekologiem.


5/5 - (3 głosów / głosy)

Data publikacji: 25/09/2015, Data aktualizacji: 29/04/2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *