Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), rocznie w całej Europie Zachodniej odnotowuje się ok. 5,5 miliona zakażeń bakterią Chlamydia trachomatis. Nieleczone zakażenie chlamydialne prowadzi nawet do niepłodności, poronień, zakażeń dziecka podczas porodu oraz bolesnych stanów zapalnych! U kobiet w ciąży stanowią realne zagrożenie dla zdrowia i życia płodu!
W związku z tym, że większość infekcji Chlamydia trachomatis początkowo przebiega bezobjawowo lekarze ginekolodzy bardzo rzadko zlecają rutynowe badania wykluczające obecność wyżej wspomnianej bakterii. Dopiero, gdy kobieta ma problem z zajściem w ciąże lub tez poroni sprawdza się czy przyczyną tego nie jest zakażenie chlamydialne.
Biorąc pod uwagę fakt, jak groźne powikłania powoduje nieleczone zakażenie chlamydią warto zdecydować się na badanie w kierunku jej diagnozy już na etapie planowania ciąży.
Badania przeprowadzone przez Instytut Matki i Dziecka w Warszawie wskazują na fakt, iż Chlamydią może być zakażonych ok. 45 tysięcy nastolatek i ok. 30 tysięcy młodych kobiet. Statystki są zastraszające, tym bardziej, że aż ok. 3 tysięcy spośród zarażonych pań może stracić szanse na urodzenie dziecka! 2,5 tysiąca może mieć problemy z donoszeniem ciąży, a 1,5 tysiąca z nich może spodziewać się poronień.
U zakażonych Chlamydią trachomatis kobiet w ciąży znacznie wzrasta ryzyko poronień. Chlamydia w ciąży może być przyczyną m.in. porodu przedwczesnego oraz zapalenia błon płodowych i ich przedwczesnego pęknięcia. Badania przeprowadzone w rzeszowskim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym dowiodły, że aż 32% utraconych ciąż zakażonych było przez chlamydię. Stąd też badanie w kierunku diagnozy wyżej wspomnianej bakterii znajduje się na liście badań wykonywanych po poronieniach.
Czytaj więcej: Badania, które warto wykonać po poronieniu
Chlamydioza znana była już w starożytności jednak dopiero teraz dzięki postępowi w dziedzinie medycyny i biotechnologii możemy ją diagnozować i skutecznie leczyć. Chlamydia trachomatis jest najważniejszym epidemiologicznie i klinicznie gatunkiem rodzaju Chlamydia. Bakteria ta przenoszona jest z człowieka na człowieka drogą płciową, w czasie porodu lub przez bezpośredni kontakt z zakażoną osobą.
Ta niepozorna bakteria, atakując człowieka, wywołuje wiele infekcji w obrębie narządów płciowych, prowadząc do niepłodności. Chlamydia trachomatis atakuje zarówno mężczyzn, jak i kobiety, jednakże zakażenie w dużo większym stopniu dotyka kobiet. Ważne, aby zakażenie bakterią zostało zdiagnozowane w jak najszybszym czasie. Im dłużej bakteria znajduje się w organizmie tym większe spustoszenie w nim sieje, a co ważniejsze staje się bardziej odporna na terapię antybiotykową..
Najczulszymi i najbardziej swoistymi metodami potwierdzającymi zakażenie Chlamydia są metody z wykorzystaniem biologii molekularnej (genetyczne) np. łańcuchowa reakcja polimerazy (PCR). Czułość i swoistość tych metod wynosi około 100%.
Aby wykonać badanie należy zakupić zestaw do pobrania materiału wraz z analizą laboratoryjną. Samo badanie możesz wykonać u swojego lekarza w każdym miejscu w kraju. Podczas wizyty lekarz pobiera za pomocą zamówionego zestawu wymaz z szyjki macicy lub cewki moczowej, dzięki któremu uzyskuje się materiał do analizy DNA. Badanie następnie przeprowadzane jest w laboratorium molekularnym. Analizy trwają kilka dni roboczych.
Przeczytaj więcej: Infekcje układu moczowo-płciowego w ciąży
Aktualizacja: 17 maja 2017 r.
Autor: badniaprenatalne.pl
Data publikacji: 08/06/2015, Data aktualizacji: 10/11/2021
Witam. Jestem po jednym porodzie, ciąża bez komplikacji 2009r. W ciągu ostatniego roku dwukrotnie doszło do poronienia.
wykonano u mnie i męża kariotyp – prawidłowy.
Teraz odebrałam wyniki robione z krwi m.in.pod kątem Chlamydia trachomatis i tak:
Przeciwciala IgG 4,9ru/ml – wynik ujemny poniżej 16.
IgM 0,18 ratio – wynik ujemny poniżej 0,8.
IgA – 1,8 ratio. Wynik ujemny poniżej 0.8, niejednoznaczny 0.8 – 1.1 a dodatni powyżej 1.1.
proszę o krótka interpretacje. Na wizytę umowie się dopiero pewnie za kilka dni.
Z góry serdecznie dziękuję
Marta
Witam. Wyniki badań powinny zostać zinterpretowane przez lekarza,
dlatego najlepiej udać się na wizytę. Pozdrawiamy