Porady Eksperta

Porady eksperta o badaniach w ciąży

Agnieszka Kurczuk-PowolnySpecjalista ginekolog-położnik – Agnieszka Kurczuk-Powolny, Zastępca Ordynatora Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Św. Anny w Piasecznie. W trakcie specjalizacji z genetyki klinicznej, NZOZ Szpital św. Anny w Piasecznie

Zainteresowania zawodowe: Kwestie zdrowia kobiet, niepłodności, antykoncepcji, ciąży, diagnostyki prenatalnej i porodu naturalnego.

Czytaj więcej: Porady ekspertów – ciąża, badania prenatalne i przygotowanie do ciąży


5/5 - (2 głosów / głosy)

Data publikacji: 09/06/2015, Data aktualizacji: 11/02/2021

2 odpowiedzi na “Porady Eksperta”

  1. Zainteresowana Zainteresowana pisze:

    Witam serdecznie,
    Mam pytanie o badania prenatalne, a dokładnie o ich refundacje. Pod namową lekarza prowadzącego moją ciążę zapisałam się do innego specjalisty na badania prenatalne 1 trymestru-mam je w przyszłym tygodniu. Pani doktor poinformowała mnie również, że ze względu na to, że nie jestem w grupie ryzyka, będę musiała za nie zapłacić. Taką informacją znalazłam również w tym portalu oraz kilku innych artykułach dostępnych na Internecie-w Polsce badania są refundowane tylko dla kobiet, spełniających konkretne warunki. Ale czy rzeczywiście tak jest? Wczoraj moja szwagierka, która jest już po raz 2 ciąży powiedziała mi, że ona dostała skierowanie na takie badania (też nie jest w grupie ryzyka) i nie będzie za nie płacić. Dodatkowo znalazłam informację, że 1 stycznia 2017r. weszła w życie Ustawa o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem”, która daje szczególne uprawnienia kobietom w ciąży, w tym dot. diagnostyki prenatalnej- czy tu może chodzić o te refundację? Tylko, że szwagierka mówiła o samym USG, nazywając je genetycznych/prenatalnym, bez badań biochemicznych.
    Moje pytanie brzmi, czym to „USG genetyczne” różni się od USG wykonywanego podczas badań prenatalnych?? (Dodam, że ja w trakcie tych badań będę miała wykonywane USG+ pobranie krwi na „test papp-a”, a całość będzie wykonywał lekarz certyfikowany). Czy takie „USG genetyczne” nie jest wystarczające dla kobiet z poza grupy ryzyka? Czy ono również jest wykonywane na specjalnej aparaturze i przez certyfikowanego lekarza? Co w przypadku pozostałych dwóch obowiązkowych USG (połówkowe i USG 3 trymestru): czy będę mogła starać się o skierowanie na te badania czy lekarz prowadzący może znowu zaproponować mi jakiś rozbudowany płatny pakiet? ( Chodzę do lekarza prywatnie, ale mam ewentualną możliwość uzyskania skierowania od innego lekarza).

    • Witam, program „Za życiem” mówi o tym, że kobieta w ciąży niezależnie od tego, czy jest ubezpieczona czy nie, ma prawo do korzystania z badań i świadczeń profilaktycznych finansowanych ze środków publicznych, czyli nieodpłatnie (więcej: https://badaniaprenatalne.pl/ciaza/prawo/za-zyciem/). Jeżeli lekarz uzna, że konieczne jest wykonanie badań prenatalnych, wówczas może skierować na badania refundowane (oczywiście jeśli sam ma podpisaną umowę z NFZ).
      USG genetyczne jest badaniem prenatalnym i sprawdza występowanie cech związanych z zespołami genetycznymi. Więcej o tym badaniu można przeczytać w artykule eksperta, który wyjaśnia też nazwę „USG genetyczne” https://badaniaprenatalne.pl/czy_nalezy_sie_bac/: (…)badanie pierwszego trymestru, określane u nas jako „genetyczne”. Warto zauważyć, że określenie to jest często nadużywane – USG genetyczne zostało opracowane w Stanach Zjednoczonych jako badanie wykonywane we wczesnym II trymestrze w celu kwalifikacji do amniopunkcji. W Polsce przyjęło się, że każde dokładniejsze badanie w ciąży powinno mieć jakiś przymiotnik np. „genetyczne”, czy „prenatalne”, co jednak nie ma znaczenia dla samej pacjentki. oraz tutaj https://badaniaprenatalne.pl/badania-dna/usg-genetyczne-na-czym-polega/.
      O to czy dane badanie jest wystarczające i które badania warto wykonać w Pani przypadku najlepiej dopytać lekarza. Zapozna się z wynikami badań oraz przeprowadzi wywiad. Można ewentualnie rozważyć konsultację z innym lekarzem, jeśli ma Pani wątpliwości.

      Pozdrawiamy, redakcja badaniaprenatalne.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *